
Wspominam dzisiaj uliczki Jeruzalem.



Spaceruję myślami po via Dolorsa.




Wsłuchuję się w ciszę ogrodu Getsemani.


Krążę po Bazylice Grobu szukając ustronnego miejsca do modlitwy.



I smutno mi. I markotnie.
Ale tak chyba powinno dzisiaj być.

Like this:
Like Loading...
Related